AUDIOBOOK Mój Żyrardów Część 3
"Nie mogło być wesela bez muzyki i tańców. Niegdyś na tańce weselne chodzono do karczmy, gdzie stale grywali muzykanci, potem muzykantów sprowadzano do domu. Zespół instrumentów bywał zgoła fantastyczny. Trąbka i skrzypce, klarnet, basetla i "stalka", czyli dzwoniący drut stalowy wygięty w trójkąt dla wybijania taktu; puzon, basetla i bębenek; aryston i skrzypce itd..." - pisze w kolejnym fragmencie książki Paweł Hulka-Laskowski. Zachęcamy do wysłuchania odcinka o potrzebach życia towarzyskiego Żyrardowian, znajdującego bogate ujście na weselach i chrzcinach.Reżyseria nagrania: Andrzej BrzoskaWykonanie muzyczne: Maciej KlocińskiRedakcja: Bogusław NietrzebkaCentrum Kultury w Żyrardowie życzy pięknego odbioru!
Zobacz